Żeby dotrzymać kroku jadącemu na góralu to trzeba mieć dobrą kondycję i nie mówię tu o jakiś ekstremalnych prędkościach.
W moim facie są tylko biegi z tyłu, do trzeciego biegu jest spoko. Jak by ktoś chciał polatać na wyższym biegu to musi spiąć poślady i dobrze dusić pedały. Oponki są nisko ciśnieniowe co nie ułatwia sprawy.
Brzegiem plaży czy po kamieniach na klifie Orłowskim nie miałem większego problemu.
W moim facie są tylko biegi z tyłu, do trzeciego biegu jest spoko. Jak by ktoś chciał polatać na wyższym biegu to musi spiąć poślady i dobrze dusić pedały. Oponki są nisko ciśnieniowe co nie ułatwia sprawy.
Brzegiem plaży czy po kamieniach na klifie Orłowskim nie miałem większego problemu.