Ano właśnie, miałem napisać. ponad miesiąc temu wymieniałem uszczelnienia na pompie wtryskowej. Sama pompa wyglądała OK, żadnych rys, nic podejrzanego - a uszczelnienia wymieniałem tylko dlatego, że delikatnie kapało (1 kropla na dzień lub na 2 dni). I po złożeniu i przy odpalaniu pojawił się błąd (niestety nie zapisałem jaki). Aczkolwiek przyjąłem (może błędnie), że ten błąd to nic strasznego, w końcu pompa była sucha i zanim zbudowała sobie ciśnienie za pierwszym razem w układzie CR to chwila minęła i dlatego komputer wyrzucił błąd. Tak przynajmniej wyglądała moja interpretacja tego zjawiska. Po skasowaniu błędu przez ponad miesiąc "0" problemów.
Swoją drogą zrobiłem smartem 50 km, zazwyczaj dusząc do dechy i zamykając budzik. Żadnych objawów związanych z brakiem paliwa - śmiga jak należy. W końcu jakby był jakiś problem to podczas codziennej jazdy przez ponad miesiąc powinien wystąpić.
sprawdziłem też stan uszczelnień na regulatorze ciśnienia - bez zarzutów.
A tak to taka lipa, bo w sumie jak błąd nie wystąpi to można stwierdzić, że wszystko jest OK. Chyba, że np SD może coś więcej pokazać i z jego odczytów coś wyjdzie, np za małe ciśnienie paliwa w CR. Takie gdybanie.
Pewnie jak nie będzie wyjścia to rozbiorę pompę, wyczyszczę ją i tak potem nic nie stwierdzę..
Swoją drogą zrobiłem smartem 50 km, zazwyczaj dusząc do dechy i zamykając budzik. Żadnych objawów związanych z brakiem paliwa - śmiga jak należy. W końcu jakby był jakiś problem to podczas codziennej jazdy przez ponad miesiąc powinien wystąpić.
sprawdziłem też stan uszczelnień na regulatorze ciśnienia - bez zarzutów.
A tak to taka lipa, bo w sumie jak błąd nie wystąpi to można stwierdzić, że wszystko jest OK. Chyba, że np SD może coś więcej pokazać i z jego odczytów coś wyjdzie, np za małe ciśnienie paliwa w CR. Takie gdybanie.
Pewnie jak nie będzie wyjścia to rozbiorę pompę, wyczyszczę ją i tak potem nic nie stwierdzę..