(18.04.2016, 14:58)MariuszB napisał(a): (...)
Ps. Zdarzyło mi się kiedyś spać w namiocie przy 5*C i mocnej wilgotności....... dwa razy - pierwszy i ostatni
Na mój pierwszy wyjazd na ryby, kolega zaproponował, że właśnie skorzystamy ze swobody biwakowej w Skandynawii i zaproponował namioty. Pierwszej nocy, kładliśmy się spokojnie spać, ładna pogoda, nawet ciepło (ok. 10st. C).
Nad ranem zebraliśmy się dosłownie chyba w 5min. Ale ilości wody, które na nas się wylały z nieba przechodziły nasze wyobrażenia.
I od tej pory tylko kempingi , których w Szwecji i Norwegii jest multum.
Ale podziwiam Krzycha, ma samozaparcie
"Cytrynka" FT 2011, 1.0 był mhd jest Brabus