Dobrze, że chociaż przewidywany termin jest podany za co dzięki Michaś. Aczkolwiek pamiętam zloty rozpisywane na prędce na kolanie. Na początku to było może i zabawne, ale teraz już troszkę mniej.
Zgadza się Piotrze, każdy wie kiedy może a kiedy nie. Z tego względu w wielu firmach już w listopadzie zatwierdzane są plany urlopów, od których często w praktyce nie ma już odstępstw. Jednak wiadomo, że kto ma być to będzie mimo trudności z dniem wolnym na piątek czy sobotę. Inną sprawą jest to o czym wspomnieli przedmówcy....informacje podane na ostatnią chwilę, a później zamiast zabawy to szloch i cuda wianki, że niska frekwencja przez co nie ma chętnych na pokrycie kosztów zlotu.
Zgadza się Piotrze, każdy wie kiedy może a kiedy nie. Z tego względu w wielu firmach już w listopadzie zatwierdzane są plany urlopów, od których często w praktyce nie ma już odstępstw. Jednak wiadomo, że kto ma być to będzie mimo trudności z dniem wolnym na piątek czy sobotę. Inną sprawą jest to o czym wspomnieli przedmówcy....informacje podane na ostatnią chwilę, a później zamiast zabawy to szloch i cuda wianki, że niska frekwencja przez co nie ma chętnych na pokrycie kosztów zlotu.
s.mart-a