Mam ok 2 mln km dorobku przez ponad 30 lat. Byłem właścicielem kilkunastu samochodów.
W tym czasie zapłaciłem trzy mandaty. W tym dwa za przekroczenie prędkości o 20 km/h
Ostatnie 10 lat bez mandatu.
8 lat jazdy jako kurier po stolicy i 20 lat jazdy jako ratownik drogowy nauczyły mnie pokory.
Widziałem co robi prędkość z ludżmi.
Widziałem siedzących na fotelach ludzi bez najmniejszej ranki ale martwych,
Z pourywanymi wnętrznościami.
Słyszałem też krzyk i skowyt kobiety która w małym płonącym autku prosiła o ...śmierć i zgineła w żarze na Trasie Toruńskiej. Spłoneła żywcem. Rozpędzone auto durnia przeskoczyło bariere i trafiło prosto w nią.
Jestem wrogiem bezmyślnych szybkich idiotów za kółkiem
Dla mnie to potencjalni mordercy.
I wiem że jeżeli nie zmądrzeją to ktoś będzie przez nich płakał.
Uważam też że kary powinny być dużo wyższe i adekwatne do dochodów prowadzącego.
500 zł dla emeryta i 500 zł dla młodego nowobogackiego to nie to samo
I nie wierzę w zmowy policjantów polujących na niewinnych.
Wideorejestrator nie zmierzy prędkości gdy różnica pomiędzy autami jest różna.
Auta muszą jechać równo przynajmniej 100 metrów
Dla mnie zasada jest prosta. Łamiesz przepis- kara!!!
więcej niż 50 prawko. Więcej niż 100-samochód
I nie ma co kombinować.
Nie ma co szukać winnych w oznaczeniach drogi czy głupio się tłumaczyć że był pusto na drodze
lub że się speszy.
I nie jest ważne czy przekroczyłeś prędkość o 10 czy o 100 km/h.
Kara powinna być zróżnicowana ale nieuchronna.
A jej wysokość zależna od popelnionego czynu i dochodów kierującego.
I chyba jestem nielicznym kierowcą któremu nie przeszkadza ilość fotoradarów, czy kontroli .
One nie są przeciwko mnie, tylko mnie chronią przed debilami.
Zresztą na ten temat można napisać bardzo dużo.
a koniec napiszę jeszcze pewne równanie któym robiłem duże wrażenie na kursantach
E= mc2 gdzie m to masa a c prędkość.( na prawde sprawdzcie to ! )
Zobaczcie jaka jest różnica przy uderzeniu z szybkością 50/h a jaka przy 100/h
A my trzymamy nasze nogi praktycznie na zderzaku.
W tym czasie zapłaciłem trzy mandaty. W tym dwa za przekroczenie prędkości o 20 km/h
Ostatnie 10 lat bez mandatu.
8 lat jazdy jako kurier po stolicy i 20 lat jazdy jako ratownik drogowy nauczyły mnie pokory.
Widziałem co robi prędkość z ludżmi.
Widziałem siedzących na fotelach ludzi bez najmniejszej ranki ale martwych,
Z pourywanymi wnętrznościami.
Słyszałem też krzyk i skowyt kobiety która w małym płonącym autku prosiła o ...śmierć i zgineła w żarze na Trasie Toruńskiej. Spłoneła żywcem. Rozpędzone auto durnia przeskoczyło bariere i trafiło prosto w nią.
Jestem wrogiem bezmyślnych szybkich idiotów za kółkiem
Dla mnie to potencjalni mordercy.
I wiem że jeżeli nie zmądrzeją to ktoś będzie przez nich płakał.
Uważam też że kary powinny być dużo wyższe i adekwatne do dochodów prowadzącego.
500 zł dla emeryta i 500 zł dla młodego nowobogackiego to nie to samo
I nie wierzę w zmowy policjantów polujących na niewinnych.
Wideorejestrator nie zmierzy prędkości gdy różnica pomiędzy autami jest różna.
Auta muszą jechać równo przynajmniej 100 metrów
Dla mnie zasada jest prosta. Łamiesz przepis- kara!!!
więcej niż 50 prawko. Więcej niż 100-samochód
I nie ma co kombinować.
Nie ma co szukać winnych w oznaczeniach drogi czy głupio się tłumaczyć że był pusto na drodze
lub że się speszy.
I nie jest ważne czy przekroczyłeś prędkość o 10 czy o 100 km/h.
Kara powinna być zróżnicowana ale nieuchronna.
A jej wysokość zależna od popelnionego czynu i dochodów kierującego.
I chyba jestem nielicznym kierowcą któremu nie przeszkadza ilość fotoradarów, czy kontroli .
One nie są przeciwko mnie, tylko mnie chronią przed debilami.
Zresztą na ten temat można napisać bardzo dużo.
a koniec napiszę jeszcze pewne równanie któym robiłem duże wrażenie na kursantach
E= mc2 gdzie m to masa a c prędkość.( na prawde sprawdzcie to ! )
Zobaczcie jaka jest różnica przy uderzeniu z szybkością 50/h a jaka przy 100/h
A my trzymamy nasze nogi praktycznie na zderzaku.