Dwa tyg.temu uratowalem swoje prawko bo chcieli zabrac za przekroczenie predkosci w zabudowanym (zmierzyli 112 kmh w co bardzo ciezko bylo mi uwiezyc bo dopiero co ruszylem i gdyby mi powiedzial ze jechalem 70kmh to bym sie przyznal i przyjal mandat)Prawka przy sobie autentycznie nie mialem i tym wygralem.Przed suszarkami mozna sie bronic na kilka sposobow.Musi byc przeszkolony policjant,odpowiednie warunki pomiaru i dowod ze to moj a nie inny samochod przekroczyl predkosc-nie wystarczy dowod ,,naoczny"ze policjant to widzial.Po godzinie dyskusji odpuscili i dali mandat za brak prawka 50 zl.Za predkosc nie dali zadnego mandatu.Widac zwatpili w to ze saw stanie udowodnic te moje 112kmh.
W niedzielnym ,,Panstwo w Panstwie"bylo wlasnie o suszarkach.Facet wygral sprawe w sadzie.bo nieslusznie zabrali prawko.Jechal 40 kmh a suszarka naliczyla 92kmh.Auto w studio stalo z wlaczonym silnikiem i predkosc na suszarce wyszla ok 45kmh.Wlaczony domowy odkurzacz na najwyzszych obrotach wg suszarki pedzil 250 kmh.Tak wiec Panowie nie zawsze policjant ma racje i nie dajcie sobie zabierac prawka ot tak sobie.Ja teraz zanim podam policjantowi prawko do reki zastanowie sie 2 razy.Policjant podczas pomiaru nie moze miec takze wlaczonego tel komorkowego.Ten co mi mierzyl mial nawet dwa.
W niedzielnym ,,Panstwo w Panstwie"bylo wlasnie o suszarkach.Facet wygral sprawe w sadzie.bo nieslusznie zabrali prawko.Jechal 40 kmh a suszarka naliczyla 92kmh.Auto w studio stalo z wlaczonym silnikiem i predkosc na suszarce wyszla ok 45kmh.Wlaczony domowy odkurzacz na najwyzszych obrotach wg suszarki pedzil 250 kmh.Tak wiec Panowie nie zawsze policjant ma racje i nie dajcie sobie zabierac prawka ot tak sobie.Ja teraz zanim podam policjantowi prawko do reki zastanowie sie 2 razy.Policjant podczas pomiaru nie moze miec takze wlaczonego tel komorkowego.Ten co mi mierzyl mial nawet dwa.