[brat_hanki]

natomiast bez tego na 90% auta nie uruchomisz.

Na 100% nie uruchomisz w zwykłym telefonie, laptopie 10 letnim masz elektronikę w baterii to w nowych samochodach też jest elektronika. Temat na pewno do zrobienia jest tylko kwestia kosztów.

To, że jest elektronika to wiem, kwestia tego czy może jest tak, że jak auto po stronie sterownika silnika zobaczy napięcie, a nie będzie komunikacji z baterią to w ogóle nie pojedzie czy może wleci jakiś tryb awaryjny i da się jechać.

Zakładając że potrzeba 5.000 ogniw (akumulatorków) przy cenie za sztukę 10zł daje to kwotę 50.000 złotych.

Patrz raczej pojemnością Smart ED 17,6kWh z tego co z rok temu liczyłem to dało się uzyskać 10kWh za 10kpln czyli w okolicach 20k taka bateria do ogarnięcia.