Ale ori Brabusy a nie "Brabus opitk"
Najlepsze to są CDI... najlepsze bo najżywotniejsze
Ktoś powie: 5 tpln to kosztują ładne koła z nowymi oponami do Smarta
A tak poważnie: nikt za 5 tpln nie odda auta, które jest warte 10 czy 15. Te za 5 są wyceniane na jakiejś podstawie... np. na podstawie oceny mechanika (lub własnej). Oczywiście to teoria.
Można też odnieść się do rynku DE, gdzie jako tako wyglądające egzemplarze (pierwsze roczniki), w pełni sprawne bez defektów zaczynają się od cirka 2000 eur. Te lepsze kosztują 2 - 3 teur. Ktoś powie, że ceny z kosmosu... Pytanie co jest wykładnikiem.... Nasz rynek ogłoszeń z 90% pokleconych i powypadkowych złomexów czy ustabilizowany rynek sąsiadów?
Bardzo dużo zależy też od przebiegu. Oczywiście faktycznego przebiegu.
Podpowiadając - pojeździj, pooglądaj i będziesz miał jakieś odniesienie. W mojej ocenie min. na sprawnego i dobrze rokującego 450 to 8 - 10 tpln.
Najlepsze to są CDI... najlepsze bo najżywotniejsze
Ktoś powie: 5 tpln to kosztują ładne koła z nowymi oponami do Smarta
A tak poważnie: nikt za 5 tpln nie odda auta, które jest warte 10 czy 15. Te za 5 są wyceniane na jakiejś podstawie... np. na podstawie oceny mechanika (lub własnej). Oczywiście to teoria.
Można też odnieść się do rynku DE, gdzie jako tako wyglądające egzemplarze (pierwsze roczniki), w pełni sprawne bez defektów zaczynają się od cirka 2000 eur. Te lepsze kosztują 2 - 3 teur. Ktoś powie, że ceny z kosmosu... Pytanie co jest wykładnikiem.... Nasz rynek ogłoszeń z 90% pokleconych i powypadkowych złomexów czy ustabilizowany rynek sąsiadów?
Bardzo dużo zależy też od przebiegu. Oczywiście faktycznego przebiegu.
Podpowiadając - pojeździj, pooglądaj i będziesz miał jakieś odniesienie. W mojej ocenie min. na sprawnego i dobrze rokującego 450 to 8 - 10 tpln.