Problem jest tego typu że gdy hamuje wydaje mi sie ze hamuhe tylko sam przód a tyl nie zabardzo chce hamować. Wymienione zostały cylinderki szczeki bebny i problem jest nadal na lewarku po nacisnieciu pedału hamulca tyl hamuje ale na drodze nie jest to zauwazalne. Znajomy powiedział ze to może być wina konektora hamowania ale problem tego typu czy cos takiego w smarcie wogule cos takiego jest. Wójek google dziwbe rzeczy mi tu pokazuje ktorych wogule nie widzialem w smarcie.
Moze ktos miał podobny problem i naprowadzi mnie na odpowiedni trop.
Moze ktos miał podobny problem i naprowadzi mnie na odpowiedni trop.