Będzie post pod postem, trudno...
Ale sprawa poważna, więc w imię solidarności z koleżankami i kolegami, właścicielami smartów ze Śląska i okolicy:
Nie polecam: ani warsztatu panów Tatarków w Chorzowie, ani pana Adama z firmy Horse Cars w Dąbrowie Górniczej.
Przygody z tym pierwszym opisywałem już tutaj, kilka postów wcześniej. Natomiast najbardziej aktualne spostrzeżenia ze współpracy z oboma warsztatami, potwierdzone przez tym razem wreszcie prawdziwego mechanika, przy okazji miłośnika smarta, zamieściłem już na forum, w wątku o moim smarcie tutaj. Zapraszam do lektury.
Ale sprawa poważna, więc w imię solidarności z koleżankami i kolegami, właścicielami smartów ze Śląska i okolicy:
Nie polecam: ani warsztatu panów Tatarków w Chorzowie, ani pana Adama z firmy Horse Cars w Dąbrowie Górniczej.
Przygody z tym pierwszym opisywałem już tutaj, kilka postów wcześniej. Natomiast najbardziej aktualne spostrzeżenia ze współpracy z oboma warsztatami, potwierdzone przez tym razem wreszcie prawdziwego mechanika, przy okazji miłośnika smarta, zamieściłem już na forum, w wątku o moim smarcie tutaj. Zapraszam do lektury.