Mogę coś dodać? Wcześniej Smartami zasuwali głównie pasjonaci (mówię tu o 450, 451 czy 452)... Dzisiaj te "renaultopodobne" śmigają głównie w wypożyczalniach każdego większego miasta. Oczywiście jeżdżą nimi też ludzie prywatnie. Pamiętam czasy, kiedy kierowcy Smartów, podobnie jaki i motocykliści się nawzajem pozdrawiali.
Smart wypromował nową markę i teraz poszedł w komercję, nie przynosił zysków Mercedesowi przez ponad 10 pierwszych lat... Na dzień dzisiejszy przynosi...
Wiele się zmieniło, a żeby jeździć Smartem dzisiaj wystarczy karta "Car2Go"... No to dlaczego forma zlotu oraz cała "otoczka" nie miała się zmienić?
W końcu marka ma przynosić maksymalne zyski i tyle. I przynosi.
Dzisiaj to po prostu następny VW czy inny pies spod znaku PSA, ustawiony przez "macherów" trochę wyżej niż "odrodzona" marka Dacii . Ale już nie rodzynek jak "szwedzki Saab" czy "szwedzkie Volvo"- nie mylić z ostatnimi skundlonymi produktami... Teraz Smart, to samochód mały jak ich wiele innych, samochód silący się na indywidualizm, bazujący na tym, co było , czyli na tym, że był jedyny w swoim rodzaju... pamiętam jak 450 czy 452 "szokowały" na ulicach, ludzie robili im zdjęcia, kto normalny zrobi dzisiaj na ulicy zdjęcie temu nowemu 453, albo obróci za nim głowe na ulicy? NIKT. I tu jest odpowiedź...
PS. Mówię tu oczywiście o serii, nie o "wyxxbanych w kosmos" przeróbkach wożonych na lawecie z wystawy tunerów na inną wystawę. Patrzmy realnie.
Oczywiście jest to głównie mój punkt widzenia, ale słyszałem już kilka głosów o podobnym brzmieniu w stylu: "453? MOOOOCNO przepłacone Twingo czy jakiś inny twór" czy "tu płacisz za inny znaczek"...
Smart wypromował nową markę i teraz poszedł w komercję, nie przynosił zysków Mercedesowi przez ponad 10 pierwszych lat... Na dzień dzisiejszy przynosi...
Wiele się zmieniło, a żeby jeździć Smartem dzisiaj wystarczy karta "Car2Go"... No to dlaczego forma zlotu oraz cała "otoczka" nie miała się zmienić?
W końcu marka ma przynosić maksymalne zyski i tyle. I przynosi.
Dzisiaj to po prostu następny VW czy inny pies spod znaku PSA, ustawiony przez "macherów" trochę wyżej niż "odrodzona" marka Dacii . Ale już nie rodzynek jak "szwedzki Saab" czy "szwedzkie Volvo"- nie mylić z ostatnimi skundlonymi produktami... Teraz Smart, to samochód mały jak ich wiele innych, samochód silący się na indywidualizm, bazujący na tym, co było , czyli na tym, że był jedyny w swoim rodzaju... pamiętam jak 450 czy 452 "szokowały" na ulicach, ludzie robili im zdjęcia, kto normalny zrobi dzisiaj na ulicy zdjęcie temu nowemu 453, albo obróci za nim głowe na ulicy? NIKT. I tu jest odpowiedź...
PS. Mówię tu oczywiście o serii, nie o "wyxxbanych w kosmos" przeróbkach wożonych na lawecie z wystawy tunerów na inną wystawę. Patrzmy realnie.
Oczywiście jest to głównie mój punkt widzenia, ale słyszałem już kilka głosów o podobnym brzmieniu w stylu: "453? MOOOOCNO przepłacone Twingo czy jakiś inny twór" czy "tu płacisz za inny znaczek"...
Było kilka, a aktualnie 54 KM w 451 Passion
Zawsze cdi... No chyba, że 452 i tylko coupe ...
Zawsze cdi... No chyba, że 452 i tylko coupe ...