Problem rozwiązany smarkacz lata jak tajfun
Testowałem dzisiaj ustawienia wysprzęglika no i powiem ciekawie to wygląda
1 opcja jak kolega wyżej radził naciągnąć na maxa i ; niestety bardzo brzydkie przełączanie takie jakby zrywanie sprzęgła
2 opcja lekkie naciągnięcie no znacznie lapiej dość płynnie znaczna poprawa
3 opcja najlepsza dopchnięcie z małą siłą z powiedzmy 1 mm luzem bardzo płynnie przełącza spokojnie bez zrywania
Pozostaję przy 3 ustawieniu
Co do błędu już ni ma wsio git okazało się że złącze było za słabo wpięte lub się wypieło częściowo niestety tam słabe dojście i nic nie było widać ani ręki włożyć ani zobaczyć prawie godzinę mordowałem się śrubokrętami aby spiąć dziadostwo . Już chciałem zderzak zdejmować ale się udało\
Została polerka ale to kumpel maszyną machnie
Na dziś to już KONIEC Remontu chyba że coś wyskoczy nie przewidzianego
Testowałem dzisiaj ustawienia wysprzęglika no i powiem ciekawie to wygląda
1 opcja jak kolega wyżej radził naciągnąć na maxa i ; niestety bardzo brzydkie przełączanie takie jakby zrywanie sprzęgła
2 opcja lekkie naciągnięcie no znacznie lapiej dość płynnie znaczna poprawa
3 opcja najlepsza dopchnięcie z małą siłą z powiedzmy 1 mm luzem bardzo płynnie przełącza spokojnie bez zrywania
Pozostaję przy 3 ustawieniu
Co do błędu już ni ma wsio git okazało się że złącze było za słabo wpięte lub się wypieło częściowo niestety tam słabe dojście i nic nie było widać ani ręki włożyć ani zobaczyć prawie godzinę mordowałem się śrubokrętami aby spiąć dziadostwo . Już chciałem zderzak zdejmować ale się udało\
Została polerka ale to kumpel maszyną machnie
Na dziś to już KONIEC Remontu chyba że coś wyskoczy nie przewidzianego