Cześć wszystkim,
Dziewczyna zgłosiła mi dziś problem ze swoim 450. Wsiadłem za kółko i potwierdziłem. Sytuacja jest taka, że autko przestało odpowiednio reagować na pedał gazu. Nie rusza jak zawsze tylko trzeba pedał wcisnąć trochę mocniej i nagle wyrywa do przodu tak jakby był wciśnięty do deski. Znowu jak się odpuszcza to zachowuje się jakby ciągle był wciśnięty i autko nadal jedzie. Usterka pojawiła się dziś nagle, bez żadnych stanów przejściowych. Co sprawdzić? Pedał gazu? Przepustnicę?
Pozdrawiam
Dziewczyna zgłosiła mi dziś problem ze swoim 450. Wsiadłem za kółko i potwierdziłem. Sytuacja jest taka, że autko przestało odpowiednio reagować na pedał gazu. Nie rusza jak zawsze tylko trzeba pedał wcisnąć trochę mocniej i nagle wyrywa do przodu tak jakby był wciśnięty do deski. Znowu jak się odpuszcza to zachowuje się jakby ciągle był wciśnięty i autko nadal jedzie. Usterka pojawiła się dziś nagle, bez żadnych stanów przejściowych. Co sprawdzić? Pedał gazu? Przepustnicę?
Pozdrawiam