wrzucę kamyczek...
Ja np. wolę kupić za 5000 ale pamiętając o tym, że kolejne min. 5000 dokładam.
Wolę pisać o tym, że aby mieć cabrio trzeba wydać min. ok. 12000 żeby auto było cacy.
Pytanie tylko co dla kogo cacy, ale to już inna sprawa.
Ja np. wolę kupić za 5000 ale pamiętając o tym, że kolejne min. 5000 dokładam.
Wolę pisać o tym, że aby mieć cabrio trzeba wydać min. ok. 12000 żeby auto było cacy.
Pytanie tylko co dla kogo cacy, ale to już inna sprawa.