Witam, nazywają mnie Janek, pochodzę z miasta gdzie przemieszcza się najszybciej wg korkowo.pl ( cynicznie pozdrawiam mieszkańców Waw I Krk).
Na co dzień poruszam się nowym passerati w kombi ale brakowało mi czegoś małego na zakupy i dla frajdy.
Po obejrzeniu z synem filmu "Lego Przygoda" gdzie główny bohater Emet
przemieszczał się smarkiem postanowiłem z młodym takowego zbudować z klocków. Po zbudowaniu wieczorem jak młody poszedł spać poprzeglądałem sobie aledrogo i zszokowany zauważyłem że smarka można mieć już za 3-5 tysiaków w stanie jezdnym.
Z racji że skończyłem projekt z terenówką w którą wpakowałem worek pieniędzy a która już nie jeździmy stwierdziliśmy z młodym że kupimy sobie autko Emeta jak zaczęliśmy je nazywać i sprzedamy nive.
I tak oto w dniu 18.04.18 wraz z młodym pojechaliśmy do Rudy Śląskiej i od faceta znajomego mi z twarzy z serwisu Iveco nabyliśmy smarka tip top na wypasie z podobno regenerowaną turbiną.
Jak to w życiu bywa od regenerowała się po podpisaniu umowy i mamy smarka z którego cieknie olej i świszczy jak Impreza Wrx.
Auto ładne utrzymane 5/5 było oklejone przez poprzedniego właściciela tagiem HGW Sinus alfa co skrzętnie zdrapaliśmy dziś młodym bo żaden z nas nie ma 16 lat ani nie przechodzi jeszcze kryzysu wieku średniego żeby robić siarę na dzielni.
Umyliśmy wsadziliśmy taboret młodego i jeździmy do przedszkola pon-pt
Teraz czekam na wolną chwilę nabywamy koziołki walizkę nasadek i dopieramy się do turbiny w smarku.
Przeszukałem w międzyczasie aliexpres i znalazłem sobie już wkład nowy z gwarancją 24 miechy za 82 dolce wiec zabawa będzie przednia jak tylko zweryfikujemy numer z puszki w naszym CDI 0.8 2001r
Więcej nie pisze bo chyba nikt jakoś specjalnie nie czyta.
A i mam do sprzedaży pospawaną pomalowaną rapotrem Nive 1.6 z ledami i na polibuszach z nowymi wkładami mostów i po kapitałce za niespełna 10 tysi może kto szuka?
Nowości niebawem w jakimś wątku relacji z napraw smarka jak coś założę.
Na co dzień poruszam się nowym passerati w kombi ale brakowało mi czegoś małego na zakupy i dla frajdy.
Po obejrzeniu z synem filmu "Lego Przygoda" gdzie główny bohater Emet
przemieszczał się smarkiem postanowiłem z młodym takowego zbudować z klocków. Po zbudowaniu wieczorem jak młody poszedł spać poprzeglądałem sobie aledrogo i zszokowany zauważyłem że smarka można mieć już za 3-5 tysiaków w stanie jezdnym.
Z racji że skończyłem projekt z terenówką w którą wpakowałem worek pieniędzy a która już nie jeździmy stwierdziliśmy z młodym że kupimy sobie autko Emeta jak zaczęliśmy je nazywać i sprzedamy nive.
I tak oto w dniu 18.04.18 wraz z młodym pojechaliśmy do Rudy Śląskiej i od faceta znajomego mi z twarzy z serwisu Iveco nabyliśmy smarka tip top na wypasie z podobno regenerowaną turbiną.
Jak to w życiu bywa od regenerowała się po podpisaniu umowy i mamy smarka z którego cieknie olej i świszczy jak Impreza Wrx.
Auto ładne utrzymane 5/5 było oklejone przez poprzedniego właściciela tagiem HGW Sinus alfa co skrzętnie zdrapaliśmy dziś młodym bo żaden z nas nie ma 16 lat ani nie przechodzi jeszcze kryzysu wieku średniego żeby robić siarę na dzielni.
Umyliśmy wsadziliśmy taboret młodego i jeździmy do przedszkola pon-pt
Teraz czekam na wolną chwilę nabywamy koziołki walizkę nasadek i dopieramy się do turbiny w smarku.
Przeszukałem w międzyczasie aliexpres i znalazłem sobie już wkład nowy z gwarancją 24 miechy za 82 dolce wiec zabawa będzie przednia jak tylko zweryfikujemy numer z puszki w naszym CDI 0.8 2001r
Więcej nie pisze bo chyba nikt jakoś specjalnie nie czyta.
A i mam do sprzedaży pospawaną pomalowaną rapotrem Nive 1.6 z ledami i na polibuszach z nowymi wkładami mostów i po kapitałce za niespełna 10 tysi może kto szuka?
Nowości niebawem w jakimś wątku relacji z napraw smarka jak coś założę.