Ja tez sie napalilem, ale jak przeanalizowalem za i przeciw to wyszlo
Ze to zakup bez sensu.
Chyba ze ktos jezdzi max 20km dziennie. Tyle ze wtedy poza sama radoscia z jazdy elektrykiem o oszczednosciach mozna zapomniec.
Ze to zakup bez sensu.
Chyba ze ktos jezdzi max 20km dziennie. Tyle ze wtedy poza sama radoscia z jazdy elektrykiem o oszczednosciach mozna zapomniec.