Najtaniej jest płynąc z Kiel -Oslo nocą i potem autem cofnąć się do Dramen i jechać juz na zlot płaskowyżem, tą drogą omijasz sporo bramek z opłatami drogowymi. Mniej widoków niż dołem i bardziej wysoko. Czytnik na drogi trzeba kupić w pierwszym punkcie jak zjeżdżasz z promu, teraz jest obowiązkowy. Promowe Bilety można kupić na kilka aut na jedną osobę takie rodzinne są, jest spora zniżka. 5 lat tak pływałem do pracy. Przestrzegać ilośc alkoholu i tytoniu bo trzepią po promie i w trakcie drogi są naloty mobilnych łapanek. Drogie kary za przemyt, mandaty za prędkość zwłaszcza w terenie oznakowanym „dzieci” można spędzić w areszcie. Skontaktujcie się z Norweskim klubem lub z tym koluniem od czerwonego Smarta z kampingową przyczepką. On pomoże zorganizować tańsze bilety na prom i inne potrzebne haracze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk