No i jest. Wjechały sprężyny Eibach a auto zjechało w dół. Jest dużo lepiej, wiatr nie zmienia już Minonem pasów, prowadzi się pewniej, chociaż gdybym sam miał nim jeździć to pewnie jeszcze niżej i bardziej sztywno
Hamburger zagłady skasowany, wjechał nowy silnik zmiany biegów - stary, na połówce od biegów nieparzystych zalewany był olejem przez trafioną uszczelkę i działał jak mu się chciało.
Hamburger zagłady skasowany, wjechał nowy silnik zmiany biegów - stary, na połówce od biegów nieparzystych zalewany był olejem przez trafioną uszczelkę i działał jak mu się chciało.