(05.04.2019, 10:14)PatiEK napisał(a): Nadal gust to indywidualna sprawa. Części studentów ASP się podoba Picasso, innym Van Gogh.
Owszem, ale zapewniam, że każdy z nich potrafi rozpoznać wartościowe dzieło sztuki i odróżnić je od kiczu, czy bohomazów nawet, gdy on sam gustuje w innym stylu sztuki.
Jeszcze bardziej jest to widoczne podczas oceniania sztuki użytkowej, która po za walorami artystycznymi, kulturowymi i emocjonalnymi zawiera spora dozę inżynierii materiałowej, elegancji konstrukcji i prostoty produkcji. Gdyby sztuka warsztatowa i sztuki użytkowe były tylko kwestia indywidualnego gustu, nie niepodlegającego dyskusji, to po zrobieniu dyplomu na ASP nie dostawałoby się tytułu "magistra sztuki", tylko dyplom ukończenia na kartce w kratkę i order z kartofla.