- Jak Wam się tym jeździ?
Fantastycznie - jezdzę Cabrio od lipca i od samego początku daje frajdę. Teraz zmaleje ilosc dni, w ktorych będzie mozna poczuc slonce na twarzy, ale czekam na wiosnę i...sloneczne dni zimy - ogrzewanie spelnia swoje funkcje nawet przy otwartym dachu )
- Czy posiadaliście wcześniej coupe i jakie +/- cabrio?
Jezdzilam tylko testowo, przy ogladaniu kolejnych egzemplarzy w trakcie poszukiwania ideału. Cabrio nie bylo wytyczną - kupno to przypadek, ale w zadnym wypadku nie zaluje (tylko mialam problem z ubezpieczeniem AC). Gdybym teraz miala jeszcze raz kupowac Smarta (na przyklad nowego) - kupilabym Cabrio.
- Jak z ogrzewaniem seryjnym? Czy jest lepsze niż w coupe?
Nie wiem czy jest lepsze, ale jest bardzo dobre, niewiarygodnie szybko nagrzewa auto - dach cabiro nie powoduje wg mnie strat ciepla. Nie czuc zadnych powiewów zimnego powietrza przy szybkiej jezdzie.
- Jak z trwałością poszycia dachu? (to pytanie do użytkowników cabrio z pierwszych lat produkcji)
Mam cabrio z 2002, nie widzę przetarć lub tym podobnych wad. Mialam male uszkodzenia mechaniczne (dziurki jak po paierosie - zostaly usuniete (zamaskowane) silikonem. Na pewni trudniej usuwa się zabrudzenia z poszycia niż z typowego dachu... Zwłaszcza "pozostałości" po ptakach..
- Czy jazda bez windshot'a nie jest problemem? (to pytanie do tych, którzy jeździli wcześniej innymi cabrio)
Nie jest problemem, ale trzeba trzymac grzebień/szczotkę w schowku. Bez windshot'a wieje dosyć mocno...(ja go nie mam, ale przejezdzilam bez szwanku i bez bólu ucha az do teraz)
Podsumowując - nie widzę wad wersji cabrio poza tymi ktore objawiają się w innych typach Smarta FT.
Warto posiadać jakiś schowek zamykany na kluczyk - ja mam szufladę.
Smarowanie prowadnic raz na jakiś czas na pewno usprawni oduwanie dachu, jak rowniez warto potraktowac poszycie jakims srodkiem impregnującym (aczkowlwiek jeszcze tego nie zrobilam - dach nie przecieka choć spędza czasem noce stojąc w deszczu)
Jesli mogę coś dodać, pytaj proszę, bo jezdzę moim Smarcikiem na co dzień i pewnie niewielu takich forumowiczów tu uświadczysz
Fantastycznie - jezdzę Cabrio od lipca i od samego początku daje frajdę. Teraz zmaleje ilosc dni, w ktorych będzie mozna poczuc slonce na twarzy, ale czekam na wiosnę i...sloneczne dni zimy - ogrzewanie spelnia swoje funkcje nawet przy otwartym dachu )
- Czy posiadaliście wcześniej coupe i jakie +/- cabrio?
Jezdzilam tylko testowo, przy ogladaniu kolejnych egzemplarzy w trakcie poszukiwania ideału. Cabrio nie bylo wytyczną - kupno to przypadek, ale w zadnym wypadku nie zaluje (tylko mialam problem z ubezpieczeniem AC). Gdybym teraz miala jeszcze raz kupowac Smarta (na przyklad nowego) - kupilabym Cabrio.
- Jak z ogrzewaniem seryjnym? Czy jest lepsze niż w coupe?
Nie wiem czy jest lepsze, ale jest bardzo dobre, niewiarygodnie szybko nagrzewa auto - dach cabiro nie powoduje wg mnie strat ciepla. Nie czuc zadnych powiewów zimnego powietrza przy szybkiej jezdzie.
- Jak z trwałością poszycia dachu? (to pytanie do użytkowników cabrio z pierwszych lat produkcji)
Mam cabrio z 2002, nie widzę przetarć lub tym podobnych wad. Mialam male uszkodzenia mechaniczne (dziurki jak po paierosie - zostaly usuniete (zamaskowane) silikonem. Na pewni trudniej usuwa się zabrudzenia z poszycia niż z typowego dachu... Zwłaszcza "pozostałości" po ptakach..
- Czy jazda bez windshot'a nie jest problemem? (to pytanie do tych, którzy jeździli wcześniej innymi cabrio)
Nie jest problemem, ale trzeba trzymac grzebień/szczotkę w schowku. Bez windshot'a wieje dosyć mocno...(ja go nie mam, ale przejezdzilam bez szwanku i bez bólu ucha az do teraz)
Podsumowując - nie widzę wad wersji cabrio poza tymi ktore objawiają się w innych typach Smarta FT.
Warto posiadać jakiś schowek zamykany na kluczyk - ja mam szufladę.
Smarowanie prowadnic raz na jakiś czas na pewno usprawni oduwanie dachu, jak rowniez warto potraktowac poszycie jakims srodkiem impregnującym (aczkowlwiek jeszcze tego nie zrobilam - dach nie przecieka choć spędza czasem noce stojąc w deszczu)
Jesli mogę coś dodać, pytaj proszę, bo jezdzę moim Smarcikiem na co dzień i pewnie niewielu takich forumowiczów tu uświadczysz