W moim przypadku nie wchodzi w gre żaden inny silnik... Tylko CDI, i nie chodzi mi tutaj najbardziej o ekonomikę a o bezproblemową eksploatację i możliwość podkręcenia silnika CDI małym wiruskiem
Co do windshota... miałem dwa cabrio. Jednym był oldtimer Mercedes SL 107 z 76 roku i pamiętam, że bez windshota urywało głowe. Po postawieniu sytuacja się mocno wyciszała. Wiem jednak, że są auta otwarte, które nie są tak wrażliwe na zawirowania powietrza. Nie chciałbym aby moje papiery, które czasem woże na półce pod szybą w Smarku wywiało przy 150 na godzinę
A co do sznurkowego mopa> nawet jeśli będzie bardzo wiało to się nie upodobnie
Reasumując> najpóźniej na wiosnę będzie FT cabrio CDI
F2 Passion Cabrio Jack Black (past) & IQ+1.4 D4D (past)
&