(23.07.2019, 13:55)rajax napisał(a): Witam Wszystkich. Czy 450 to juz powoli skarbona czy jeszcze nie ?
Tak. Z entropią nie wygrasz. (i w tym miejscu mógłbym zadowolony z posta zakończyć...)
Jest jedno "ale": w porównaniu do eksploatacji czegoś z klasy - powiedzmy - średniej wyższej, może być prawie nowe w porównaniu ze Smartem, koszty wypadają całkiem znośnie. Szwagier w Passtucha z salonu /rocznik 2014/ zapakował od zeszłego roku jakieś 25 kzł za naprawy tego doskonałego silnika TSI i jest to przykład jeden z wielu dookoła. Zatem jeśli polubisz Smarta, to w zasadzie nie ma problemu i jeszcze jest nawet miejsce w budżecie na jakieś fajne mody...
Mój nie jest na pewno perełka, bo jest daily, choć sprawny w 99,5% - czyli wcale nieźle (chyba, żeby liczyć stosownie do numeru VIN, to sprawny jest w 125%, bo oryginalnie to golas był )