No z takim podejściem to chyba tylko chodzenie z buta .... chociaż pewnie będzie dylemat jakie buty.
Z tego co widzę również chcesz sprzedać 450 wiec rozumiem ze kończy się?
Nie można tak szufladkować wszystkich, oczywiście są nieuczciwi ale są i tacy jak " my " miłośnicy co raczej swini nikomu nie podłoża.
Co do kosztów to nie chce się powtarzać... jak się da " naciagnac" u pseudo mechaników to koszta sa duże.
Nawiązując jednak do modelu to pod względem wytrzymałości i awaryjności to 451 przegrywa na starcie co widać w warsztatach naprawiających smarty. 450 cdi jak się dba jest pancerny.
Oczywiście tyle zwolenników i przeciwników co posiadaczy smartów wiec opinii jest wiele i sa podzielone.
Ja tam zycze koledze super frajdy z jazdy a jak beda problemy to z przyjemnością pomogę a i wielu z Forum również.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Z tego co widzę również chcesz sprzedać 450 wiec rozumiem ze kończy się?
Nie można tak szufladkować wszystkich, oczywiście są nieuczciwi ale są i tacy jak " my " miłośnicy co raczej swini nikomu nie podłoża.
Co do kosztów to nie chce się powtarzać... jak się da " naciagnac" u pseudo mechaników to koszta sa duże.
Nawiązując jednak do modelu to pod względem wytrzymałości i awaryjności to 451 przegrywa na starcie co widać w warsztatach naprawiających smarty. 450 cdi jak się dba jest pancerny.
Oczywiście tyle zwolenników i przeciwników co posiadaczy smartów wiec opinii jest wiele i sa podzielone.
Ja tam zycze koledze super frajdy z jazdy a jak beda problemy to z przyjemnością pomogę a i wielu z Forum również.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Smart 450 cdi cabrio