Czołem !
Mam ten sam problem. Uruchomiłem klimatyzacje - chodzi super. Jeździłem i jeździłem aż w końcu mówię coś nieprzyjemnie w środku pachnie. A cały samochód kompleksowo prany dwa miesiące temu.
Zdjąłem dywaniki a tam wszystko pływa (akurat przy aku sucho). Zacząłem odchylać dywan i się przeraziłem rdzą. Dzisiaj zdecydowałem zdemontować podłogę, wszystko oczyściłem i zabezpieczyłem środkiem Forch L237 (mega polecam!) i jutro będę zabezpieczał środkiem Forch L233. Następnie planuje matę wygłuszającą.
Alee wracając do tematu ...... nigdzie nie mogę zlokalizować owej rurki o której była mowa - może ktoś ma jakieś fotki aby naprowadzić ? A może tej rurki u mnie wcale nie ma i dlatego się leje :/ no nie wiem będę wdzięczny za jakąś podpowiedź jak rozwiązać problem.
Z drugiej strony patrząc na rdzę pod podłogą to już wcześniej musiało się lać - chociaż słyszałem że to norma ta korozja
Mam ten sam problem. Uruchomiłem klimatyzacje - chodzi super. Jeździłem i jeździłem aż w końcu mówię coś nieprzyjemnie w środku pachnie. A cały samochód kompleksowo prany dwa miesiące temu.
Zdjąłem dywaniki a tam wszystko pływa (akurat przy aku sucho). Zacząłem odchylać dywan i się przeraziłem rdzą. Dzisiaj zdecydowałem zdemontować podłogę, wszystko oczyściłem i zabezpieczyłem środkiem Forch L237 (mega polecam!) i jutro będę zabezpieczał środkiem Forch L233. Następnie planuje matę wygłuszającą.
Alee wracając do tematu ...... nigdzie nie mogę zlokalizować owej rurki o której była mowa - może ktoś ma jakieś fotki aby naprowadzić ? A może tej rurki u mnie wcale nie ma i dlatego się leje :/ no nie wiem będę wdzięczny za jakąś podpowiedź jak rozwiązać problem.
Z drugiej strony patrząc na rdzę pod podłogą to już wcześniej musiało się lać - chociaż słyszałem że to norma ta korozja