Tak się zastanawiam że skoro odpływ jest na zewnątrz przez przegrodę do puszki gdzie jest filtr kabinowy- tam jest odpływ, to przez kratkę na podszybiu jak się zdejmie wlew płynu spryskiwaczy, klapkę i wyjmie filtr to mamy dość dobre dojście do tego by odpływ np drutem, sprężarką przepchać. Jednak co musi się stać żeby lało się do kabiny? Puszka po stronie kabiny jest nieszczelna, pęknięta? Bo zabierający się płyn gromadził by się jednak po stronie filtra kabinowego w przypadku niedrożności odpływu. Co z nagrzewnicą? Gdyby ciekła?
Star diagnoza trójmiasto.