Przez bagażnik nie da rady, bo otwarcie mechaniczne bagażnika kluczykiem (w przypadku mojego autka), powoduje zwolnienie (otwarcie) pozostałych zamków.
Zastanawiam się nad wyprowadzeniem od przewodów akumulatora dodatkowych przewodów (dokładnie izolowanych) i ukrycia ich w formie zakończonej zaciskami (gniazdkiem) gdzieś pod karoserią. Do nich to - po wyjęciu akumulatora - podpiąłbym wyjęty akumulator, który zapewne zadziałałby i przy zamknięciu i przy ponownym otwieraniu. Co Ty na to? Jakiś pomysł, gdzie umieścić to dodatkowe gniazdko? (gdzieś z przodu pojazdu)
Zastanawiam się nad wyprowadzeniem od przewodów akumulatora dodatkowych przewodów (dokładnie izolowanych) i ukrycia ich w formie zakończonej zaciskami (gniazdkiem) gdzieś pod karoserią. Do nich to - po wyjęciu akumulatora - podpiąłbym wyjęty akumulator, który zapewne zadziałałby i przy zamknięciu i przy ponownym otwieraniu. Co Ty na to? Jakiś pomysł, gdzie umieścić to dodatkowe gniazdko? (gdzieś z przodu pojazdu)