Najlepiej szukać w DE (i od Niemca, raczej zachodnie landy), albo w CH.
Ja mam 700 przywiezioną osobiście z przebiegiem sto kilkanaście czy sto dwadzieścia ileś tysięcy, kupioną z tzw. masy spadkowej. W tej chwili ma 158. Miał tylko prywatnych właścicieli (poza SC). Trzech jeżdżących + SC + prawnik wykonawca testamentu.
Podobno (ale nie jest to udokumentowane) miał wymieniany silnik przez smart center, jako przyjęty w rozliczeniu, więc z wyliczeń wynika, że przy przebiegu ok. 77 - 80 tys.
Więc zakładam, że zdublowałem przebieg (razem z poprzednim właścicielem, starszym Panem w Niemczech).
Z tymi silnikami jest tak, że jak dbasz, tak masz... Częste wymiany oleju, schładzenie turbiny po zatrzymaniu to podstawa. Trzeba pilnować świec (szczególnie tych dolnych, bo są dwie świece na cylinder, mało kto pamięta o wymianie dolnych).
Z mojego doświadczenia wynika, że pękają kolektory wydechowe. Ryzyko uszkodzenia turbiny jest. Tak samo cały układ zmiany biegów - skrzynia, sprzęgło, siłownik etc. lubi sprawiać problemy.
120 tys. km przebiegu niestety nie gwarantuje bezproblemowej jazdy. Ale mój służy już prawie 4 lata. Historia moich przygód w wątku o moim samochodzie, możesz poczytać. Ale ani 80, ani 150 też nie będzie gwarantować.
Podstawowe pytanie - czy masz w okolicy mechanika, który ogarnia smarty Bo jak nie, to bieda...
Ja mam 700 przywiezioną osobiście z przebiegiem sto kilkanaście czy sto dwadzieścia ileś tysięcy, kupioną z tzw. masy spadkowej. W tej chwili ma 158. Miał tylko prywatnych właścicieli (poza SC). Trzech jeżdżących + SC + prawnik wykonawca testamentu.
Podobno (ale nie jest to udokumentowane) miał wymieniany silnik przez smart center, jako przyjęty w rozliczeniu, więc z wyliczeń wynika, że przy przebiegu ok. 77 - 80 tys.
Więc zakładam, że zdublowałem przebieg (razem z poprzednim właścicielem, starszym Panem w Niemczech).
Z tymi silnikami jest tak, że jak dbasz, tak masz... Częste wymiany oleju, schładzenie turbiny po zatrzymaniu to podstawa. Trzeba pilnować świec (szczególnie tych dolnych, bo są dwie świece na cylinder, mało kto pamięta o wymianie dolnych).
Z mojego doświadczenia wynika, że pękają kolektory wydechowe. Ryzyko uszkodzenia turbiny jest. Tak samo cały układ zmiany biegów - skrzynia, sprzęgło, siłownik etc. lubi sprawiać problemy.
120 tys. km przebiegu niestety nie gwarantuje bezproblemowej jazdy. Ale mój służy już prawie 4 lata. Historia moich przygód w wątku o moim samochodzie, możesz poczytać. Ale ani 80, ani 150 też nie będzie gwarantować.
Podstawowe pytanie - czy masz w okolicy mechanika, który ogarnia smarty Bo jak nie, to bieda...