Poczytaj wątki tuningowe 451, na przykład Daminao, Frygi itd.
Mieli 451 mhd i chyba najbardziej w nich dłubali. Nie liczę oczywiście kolegów podmieniających silniki na turbawki.
Jak dla mnie set miniumum to zmiana sprężyn na progresywne, dystanse na wszystkie koła i wstawienie czujnika temperatury cieczy lub najlepiej czujnika combo który pokaże większość brakujących parametrów.
Warto wyłączyć na stałe mhd o ile ktoś nie jest proeco.
Silnik w 451 mhd jest od mitsu i trudny do zabicia ale olej (syntetyk) lepiej zmieniać co 10 tyś lub rzadziej.
Mieli 451 mhd i chyba najbardziej w nich dłubali. Nie liczę oczywiście kolegów podmieniających silniki na turbawki.
Jak dla mnie set miniumum to zmiana sprężyn na progresywne, dystanse na wszystkie koła i wstawienie czujnika temperatury cieczy lub najlepiej czujnika combo który pokaże większość brakujących parametrów.
Warto wyłączyć na stałe mhd o ile ktoś nie jest proeco.
Silnik w 451 mhd jest od mitsu i trudny do zabicia ale olej (syntetyk) lepiej zmieniać co 10 tyś lub rzadziej.
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904