[Rumcajs]

No tak ale ja już wymieniłem czujnik nowy zakupiony i zpowrotem ten który był fabrycznie rozebrałem go i przeczyściłem ma przejście po skosie czyli 1-3 i 2-4 na przemian zwarty, rozwarty.
ALE TERAZ JUŻ WOGÓLE STOPY NIE ŚWIECĄ I AWARYJNE I KIERUNKOWSKAZY.
To na tym trzeba się skupić a nie na zmianie pinów w kostce które nie były ruszane.

To jakoś może po kolei :
- brak jest jakiegokolwiek związku pomiędzy światłami STOP a kierunkowskazami i awaryjnymi.  Jedyne co na szybko przychodzi mnie do głowy, to jest to że sprawdzając bezpieczniki, włożyłeś bezpiecznik nie w tą "dziurę" co należało i z tego powodu nie działają kierunki i awaryjki. Ponieważ podesłałeś numer vin, zaraz sprawdzę który bezpiecznik i Ci na priva podeślę.
- jeżeli doprowadziłeś do działania stary włącznik stopu a nie działa, to również jedyne co przychodzi do głowy, to brak zasilania. W pliku który wstawię za chwilkę widać, że bezpiecznik od stopu trochę "wędrował" . Sprawdź czy na pinie 4 przewód czerwono niebieski masz 12V ????
- wczoraj spędziłem trochę na przeglądaniu oferty na znanym portalu odnośnie "włącznik świateł stop Smart 450". W zasadzie wszyscy oferują to samo, z bardzo słabym opisem technicznym, pasujące do WSZYSTKICH odmian i typów.
Totalna BZDURA 
Tylko u jednego sprzedającego można znaleźć dwa włączniki jednego producenta o dwóch różnych numerach katalogowych. Opisy techniczne - BRAK, pasują do tych samych wszystkich Smartów 450 - BZDURA   oczywiście jeśli faktycznie się różnią. Stąd był mój wpis odnośnie przekładania pinów.

Teraz tabelka z wersjami schematów/połączeń w układzie światła stop.
Widać doskonale, że w zależności od rocznika, nawet bezpiecznik zasilający wędrował, kolory kabli się zmieniały no i wspomniany układ połączeń. 

  Światła hamulcowe Smart 450 .pdf (Rozmiar: 90,34 KB / Pobrań: 2)

@chris2 - na 99,5% gwarantuje, że w powyższej tabelce nie ma błędów, ale jak widać przypomina to trochę rachunek macierzowy   Cały MERCEDES, cały ON 

Gdyby ktoś znalazł jakiś błąd, potrzebował wyjaśnień, służę pomocą.

PS. No i stało się.   Przeglądając po raz kolejny plik z wersjami schematów, sam znalazłem błąd, ale najpewniej i odpowiedź dla Ciebie, Prorok.v9.
Jeżeli założyłeś do swojego Smarta wyłącznik w wersji II, to z całą pewnością co najmniej spaliłeś bezpiecznik na pozycji 10 a być może jeśli ktoś go tam "zwatował" czyli był więcej niż 15A, mogłeś upalić "bebechy" modułu.