(30.12.2023, 10:05)Smarkacz napisał(a):(28.12.2023, 15:40)Rumcajs napisał(a): Po publikacji Smarkacza, na 99% wiedziałem już gdzie jest pies pogrzebany.
Bardzo lubię Mercedesa, za to, że sprawy proste potrafi skomplikować do poziomu doktoratu z habilitacją.
Pamiętaj tylko, że przez pół roku po wymianie wszystko działało OK, czyli gdyby był zły włącznik to od razu byłby problem.
Obstawiam:
- zwarcie w instalacji elektrycznej do której doszło po wymianie wyłącznika. (np uszkodzona koszulka)
Tylko jest pewien problem, światła STOP w "zdrowym" Smarcie nie działają po wyjęciu kluczyka ze stacyjki, więc zwarcie musiało nastąpić gdzieś w miejscu, gdzie stale jest napięcie, nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki. Jeżeli ktoś z nas zlokalizuje to miejsce to wszyscy z tego korzystamy teraz i w przyszłości.
Obstawiam zwarcie do świateł awaryjnych, albo zamka drzwi (w moim przypadku) ponieważ tam jest napięcie nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki. Możliwe więc, że Twój problem podobny jest do mojego i raczej w problemu powinniśmy szukać przy Światałach awaryjnych. (logika indukcyjna)
@ Smarkacz,
dobra, teraz już chyba się do końca wczytałem w Twój wpis.
1) problem włącznika STOP, który po półrocznej działalności rzucił sprawność. o zastanowieniu się moim zdaniem są dwie możliwości :
- usterka elektryczna włącznika, czyli przytopienie się styków i pozostanie w pozycji zwartej.
- usterka mechaniczne tegoż włącznika. O ile pamiętam, znajduje się on pod pojazdem a czasami w pojeździe brak pampersa. Jest tam ogólnie szansa, że brud dostanie się do "popychacza" włącznika i zablokuje go , niestety w pozycji wciśniętej. Jest on zapewne cofany siłą jakiejś wewnętrznej sprężynki, więc niezbyt duża jest ta siła.
2) "zdrowie " Smarta 450. Nie jestem pewien wszystkich wersji schematów, ale powiedzmy, pierwszych pięciu, raczej tak. W tych wersjach odpowiednio bezpiecznik 22 i 10 biorą zasilanie z Kl30, co oznacza, iż zasilanie jest stałe, niezależne od położenia kluczyka w stacyjce czy wręcz jego obecności w tejże. Z tego samego bezpiecznika zasilane są światła awaryjne, a jest to system który musi działać bez kluczyka.
Mało tego, oczywiście sprawdziłem to na swoim 450, z maja 2001 roku. Kluczyka brak w stacyjce, pedał hamulca naciśnięty, a światła STOP świecą.
Na Twoim miejscu, wiosną zacząłbym od najprostszej sprawy, wypiąłbym z kostki włącznik STOP, podłączył z powrotem aku ( domyślam się, że z powodu świecącego STOPu jest odłączony) i zobaczył co się wydarzy.
@ Posiadacze 450-tek, czy możecie sprawdzić działanie świateł hamulcowych przy braku kluczyka w stacyjce i dać znać ?