Nooo to i ja się przedstawie - ta "marudząca połówka od tego wspomagania"!
Panowie - owszem - fiatem 126p jezdzilam rok - kreci sie ciezej, ale jak czlowiek w miedzyczasie jezdzil: pandą ze wspomaganiem, 206-tką ze wspomaganiem i przez ostatni rok Fabią II ze wspomaganiem to- zrozumcie mój ból
Wyćwiczona? Panowie jak będzie wyglądac kobitka z bicepsem razy 10? :P Czy to jest aby sexi? :P
Dodam również, że powtarzałam X razy :P "ja mam jeden wymóg - auto ma mieć wspomaganie" :P - nie miałam dużych wymagań - całkowicie absolutnie prawda???
No cóż... jednak do smarciszona już przywykłam (mimo, że to pierwszy w życiu automat jakiego prowadzę) i uważam, że na warszawskie korki za duże auto jest tylko problemem.
Dzień dobry i mam nadzieję, że jeszcze będę mogła się odezwać w niektórych tematach. Na obecną chwile jak widac przy moich delegacjach ma połówka (czytaj - ziachu) robi z tym pojazdem co uważa za stosowne. Teraz np. zostawiłam mu auto na 3 dni i zdążył mi zakodować radio... cóż... jakoś muszę z tym żyć.
Jeszcze raz dzień dobry i pozdrawiam
Panowie - owszem - fiatem 126p jezdzilam rok - kreci sie ciezej, ale jak czlowiek w miedzyczasie jezdzil: pandą ze wspomaganiem, 206-tką ze wspomaganiem i przez ostatni rok Fabią II ze wspomaganiem to- zrozumcie mój ból
Wyćwiczona? Panowie jak będzie wyglądac kobitka z bicepsem razy 10? :P Czy to jest aby sexi? :P
Dodam również, że powtarzałam X razy :P "ja mam jeden wymóg - auto ma mieć wspomaganie" :P - nie miałam dużych wymagań - całkowicie absolutnie prawda???
No cóż... jednak do smarciszona już przywykłam (mimo, że to pierwszy w życiu automat jakiego prowadzę) i uważam, że na warszawskie korki za duże auto jest tylko problemem.
Dzień dobry i mam nadzieję, że jeszcze będę mogła się odezwać w niektórych tematach. Na obecną chwile jak widac przy moich delegacjach ma połówka (czytaj - ziachu) robi z tym pojazdem co uważa za stosowne. Teraz np. zostawiłam mu auto na 3 dni i zdążył mi zakodować radio... cóż... jakoś muszę z tym żyć.
Jeszcze raz dzień dobry i pozdrawiam