heh odbierałam z naszym pleśniakiem jego nowe cudo i zbajerowałam sprzedawcę, wiem ze jak PKO chciał wziąc to robili jakieś problemy i dostał na jeden dzień. ja na jeden dzień tylko go chciałam a chcieli mi dać nawet na 3 dni.
kwestia bajeru chyba. sprzedawca jest facetem ;-]
kwestia bajeru chyba. sprzedawca jest facetem ;-]