Dobrze czytam... W 453 padnięty motor przy 75 kkm??? I to nie jakiś sprowadzany gruz po rent a car, tylko auto u pierwszego właściciela.... To już nawet niechlubne 600 ccm w 450 wytrzymywały dłużej. Ta dzisiejsza (byle)jakość Renault, pff..
Ps. Zresztą to już nie pierwszy 453 z padniętym motorem o jakim słyszę.
Ps. Zresztą to już nie pierwszy 453 z padniętym motorem o jakim słyszę.
F2 Passion Cabrio Jack Black (past) & IQ+1.4 D4D (past)
&