Coolin mnie poprosił o zamieszczenie tej porady. Coolin - senkju 
KOŁO DOJAZDOWE DO ?SMARTA FORTWO?
Drodzy Smartfani, czyli wielbiciele tego uroczego, miejskiego microautka. Chciałbym podzielić się z Wami jednym z moich doświadczeń eksploatacyjnych, a mianowicie pozbycia się kłopotu wynikającego ze ?złapania gumy?. Jestem już bardzo starym kierowcą, ze starymi upodobaniami i nawykami. Pierwszy samochód nabyłem pod koniec lat 50-tych ubiegłego wieku. Od tego czasu miałem ich mnóstwo ? teraz posiadam i użytkuję - trzy, różnej wielkości i przeznaczenia. Czyli coś już o samochodach wiem. Ale tu pojawił się zupełnie nowy dla mnie problem.
Kupując SMARTA FORTWO nie mogłem się pogodzić z tym, że autko nie ma koła zapasowego. Takie rozwiązanie jest rozsądne dla mieszkańców dużych niemieckich metropolii. Blondynka Helga ?łapie gumę?, telefonuje, po kilku minutach zjawia się samochód serwisu SMARTA, mechanik wymienia koło.
Producent założył też hipotetycznie możliwą operację samodzielnego dokonania ?samouszczelnienia? i ?nadmuchania? opony przy pomocy ?spreya?, wożonego pod nogami pasażera. Wulkanizatorzy mają o tym swoja opinię. Ja to traktuję raczej jako dbałość o dobre samopoczucie kierowcy. Że niby jest zabezpieczony.
Oczywiście jest i inny sposób. Deponujemy przednie zapasowe koło, lewarek i klucz u przyjaciela, którego numer telefonu wklepujemy do komórki pod hasłem SMART KOŁO. W razie kłopotu ? telefonujemy i czekamy. Wszystko przy założeniu, że nie oddalamy się z naszego miasta.
Zaraz po nabyciu SMARTA FORTWO rozpocząłem przymiarki ? gdzie by tu upchnąć te ?chudsze?, czyli przednie koło. Jedynym miejscem, możliwym do adaptacji jest przestrzeń pomiędzy oparciem fotela pasażera, a ?bagażnikiem?. Tyle, że przednie koło (szerokość 180 mm) o rozmiarze opony 145/65/R15 (lub 135/65/R15) niestety tam się nie mieści. Za grube. Hmm, czyli potrzebne jest uniwersalne, specjalne, wąskie koło dojazdowe.
Na polskim rynku w tym ?segmencie asortymentowym? (nowomowa) rządzi radomska firma BERETTA pana Rafała Olszewskiego. Człowiek sympatyczny, jeszcze nie popsuty nadmiernym powodzeniem, a więc wdał się ze mną w korespondencję mailową.
Moje życzenie było takie: koło dojazdowe do SMARTA FORTWO o średnicy 560-570 mm, szerokości 100 mm, o 3 otworach w rozstawie 3 x 100mm do jazdy z prędkością 50 km/godz.
Pan Rafał odpowiedział: zrobi się, ale ? szerokość koła 115mm, średnica 570mm, opona 115/70/R15 z indeksem prędkości do 80km/godz. Cena 230 zł. Wszystko nowe.
Wyciąłem model koła ze styropianu ? grubość 115 mm. Styropian nieco piszczał, trochę okruchów zabrudziło wnętrze, ale OK.
Niezwłoczna odpowiedź do Radomia ? Panie Rafale ? proszę pakować i ekspediować. Kurier, mimo śnieżycy panującej między Radomiem i Gdańskiem ? dostarczył koło następnego dnia. Chwila emocji ? pasuje! Teraz wycieczka do ?Praktikera?, kupno małego, delikatnego lewarka trapezowego i klucza fajkowego (długie ramię) o rozmiarze ?17?. Do koła samodzielnie uszyłem pokrowiec w gustownym kolorku fartuchów chirurgów. ?Beretta? szyje pokrowce w cenie 25 zł, ale chciałem mieć też swój własny wkład w tę operację. Uwaga końcowa ? nalepki ?80? nie traktujcie dosłownie. Wolałbym, abyście na tym kółku nie rozpędzali się ponad ?50?.
Teraz informacje dla Smartfanów. Namiary na ?Berettę? ? http://www.beretta.waw.pl tel. 606 947 711, mail: beretta77@op.pl
Pozdrawiam Smartfanów,
-
Coolin.
KOŁO DOJAZDOWE DO ?SMARTA FORTWO?
Drodzy Smartfani, czyli wielbiciele tego uroczego, miejskiego microautka. Chciałbym podzielić się z Wami jednym z moich doświadczeń eksploatacyjnych, a mianowicie pozbycia się kłopotu wynikającego ze ?złapania gumy?. Jestem już bardzo starym kierowcą, ze starymi upodobaniami i nawykami. Pierwszy samochód nabyłem pod koniec lat 50-tych ubiegłego wieku. Od tego czasu miałem ich mnóstwo ? teraz posiadam i użytkuję - trzy, różnej wielkości i przeznaczenia. Czyli coś już o samochodach wiem. Ale tu pojawił się zupełnie nowy dla mnie problem.
Kupując SMARTA FORTWO nie mogłem się pogodzić z tym, że autko nie ma koła zapasowego. Takie rozwiązanie jest rozsądne dla mieszkańców dużych niemieckich metropolii. Blondynka Helga ?łapie gumę?, telefonuje, po kilku minutach zjawia się samochód serwisu SMARTA, mechanik wymienia koło.
Producent założył też hipotetycznie możliwą operację samodzielnego dokonania ?samouszczelnienia? i ?nadmuchania? opony przy pomocy ?spreya?, wożonego pod nogami pasażera. Wulkanizatorzy mają o tym swoja opinię. Ja to traktuję raczej jako dbałość o dobre samopoczucie kierowcy. Że niby jest zabezpieczony.
Oczywiście jest i inny sposób. Deponujemy przednie zapasowe koło, lewarek i klucz u przyjaciela, którego numer telefonu wklepujemy do komórki pod hasłem SMART KOŁO. W razie kłopotu ? telefonujemy i czekamy. Wszystko przy założeniu, że nie oddalamy się z naszego miasta.
Zaraz po nabyciu SMARTA FORTWO rozpocząłem przymiarki ? gdzie by tu upchnąć te ?chudsze?, czyli przednie koło. Jedynym miejscem, możliwym do adaptacji jest przestrzeń pomiędzy oparciem fotela pasażera, a ?bagażnikiem?. Tyle, że przednie koło (szerokość 180 mm) o rozmiarze opony 145/65/R15 (lub 135/65/R15) niestety tam się nie mieści. Za grube. Hmm, czyli potrzebne jest uniwersalne, specjalne, wąskie koło dojazdowe.
Na polskim rynku w tym ?segmencie asortymentowym? (nowomowa) rządzi radomska firma BERETTA pana Rafała Olszewskiego. Człowiek sympatyczny, jeszcze nie popsuty nadmiernym powodzeniem, a więc wdał się ze mną w korespondencję mailową.
Moje życzenie było takie: koło dojazdowe do SMARTA FORTWO o średnicy 560-570 mm, szerokości 100 mm, o 3 otworach w rozstawie 3 x 100mm do jazdy z prędkością 50 km/godz.
Pan Rafał odpowiedział: zrobi się, ale ? szerokość koła 115mm, średnica 570mm, opona 115/70/R15 z indeksem prędkości do 80km/godz. Cena 230 zł. Wszystko nowe.
Wyciąłem model koła ze styropianu ? grubość 115 mm. Styropian nieco piszczał, trochę okruchów zabrudziło wnętrze, ale OK.
Niezwłoczna odpowiedź do Radomia ? Panie Rafale ? proszę pakować i ekspediować. Kurier, mimo śnieżycy panującej między Radomiem i Gdańskiem ? dostarczył koło następnego dnia. Chwila emocji ? pasuje! Teraz wycieczka do ?Praktikera?, kupno małego, delikatnego lewarka trapezowego i klucza fajkowego (długie ramię) o rozmiarze ?17?. Do koła samodzielnie uszyłem pokrowiec w gustownym kolorku fartuchów chirurgów. ?Beretta? szyje pokrowce w cenie 25 zł, ale chciałem mieć też swój własny wkład w tę operację. Uwaga końcowa ? nalepki ?80? nie traktujcie dosłownie. Wolałbym, abyście na tym kółku nie rozpędzali się ponad ?50?.
Teraz informacje dla Smartfanów. Namiary na ?Berettę? ? http://www.beretta.waw.pl tel. 606 947 711, mail: beretta77@op.pl
Pozdrawiam Smartfanów,
-
Coolin.
życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia
Kontakt
Strona WWW
Odpowiedz
