Światła dzienne zamontowane!
Sprawdziłem rano kabelki od wycieraczek i niestety żaden nie ma +12V po stacyjce. Dlatego skusiłem się jednak na rozbiórkę przodu i szukanie innych kabli lub otworów do kabiny, choć nigdy tego nie robiłem i... zrobiłem to w niecałe 10 minut. Przydała się wkrętareczka elektryczna i wcześniejsze obejrzenie tutoriala na YT Banalna sprawa się okazuje, ale człowiek dopóki nie zrobi tego po raz pierwszy to się boi
Niestety nie znalazłem żadnego sensownego otworu, więc wywierciłem mały otworek wiertełkiem 4mm tuż nad wlotem powietrza, za prawą lampą, nad skrzynką bezpieczników. Oczywiście wcześniej obadałem z obydwu stron najlepsze miejsce i wyszło super. Automat z bezpiecznikiem (bo miał) umieszczony tuż przed otworem, dostępny więc będzie do niego dostęp jedynie po odkręceniu prawej kratki, już bez rozbierania przodu. W pobliżu bez problemu dostęp do postojówki. Wszystkie przewodziki pod zbiorniczkiem płynu spryskiwaczy, na opaski, pochowane.
Od wewnątrz, nad skrzynką bezpieczników przymocowałem ładnie przewody + i - , masę dałem w pobliży skrzynki do śruby (są tam jakieś przewody właśnie do masy) a plusowy do bezpiecznika nr 12 od zapalniczki, czyli plus po stacyjce. Dodatkowo "rozgałęziłem" sobie ten plus aby w przyszłości mieć "zapas" tego plusa jeśli zdecyduję się jakieś urządzenie w najbliższym czasie podłączać aby ponownie nie szukać plusa, nie dokładać kabli do skrzynki bezpieczników. Całość przymocowana została z boku skrzynki bezpieczników na opasce i chodzi razem ze skrzynką do góry.
Sprawdzenie wszystkiego i montaż do kupy to kolejne 20-30 minut. Wszystko działa pięknie.
UWAGI dla wszystkich, którzy w przyszłości będą montować coś podobnego:
- do bezpiecznika nr 12 podłączać się do lewego styku, nie do prawego
- do postojówki podobnie, trzeba sprawdzić do którego styku żaróweczki - początkowo nie zwróciłem uwagi, podłączyłem i światła nie gasły po włączeniu postojówek choć postojówka się świeciła, podłączenie pod drugi styk postojówki sprawia że wszystko działa jak trzeba.
Poniżej fotki, wygląda ładnie, ale robione w pełnym słońcu więc słabo widać, ale te lampy mają 800 lumenów - przynajmniej tak chińczycy twierdzą.
Sprawdziłem rano kabelki od wycieraczek i niestety żaden nie ma +12V po stacyjce. Dlatego skusiłem się jednak na rozbiórkę przodu i szukanie innych kabli lub otworów do kabiny, choć nigdy tego nie robiłem i... zrobiłem to w niecałe 10 minut. Przydała się wkrętareczka elektryczna i wcześniejsze obejrzenie tutoriala na YT Banalna sprawa się okazuje, ale człowiek dopóki nie zrobi tego po raz pierwszy to się boi
Niestety nie znalazłem żadnego sensownego otworu, więc wywierciłem mały otworek wiertełkiem 4mm tuż nad wlotem powietrza, za prawą lampą, nad skrzynką bezpieczników. Oczywiście wcześniej obadałem z obydwu stron najlepsze miejsce i wyszło super. Automat z bezpiecznikiem (bo miał) umieszczony tuż przed otworem, dostępny więc będzie do niego dostęp jedynie po odkręceniu prawej kratki, już bez rozbierania przodu. W pobliżu bez problemu dostęp do postojówki. Wszystkie przewodziki pod zbiorniczkiem płynu spryskiwaczy, na opaski, pochowane.
Od wewnątrz, nad skrzynką bezpieczników przymocowałem ładnie przewody + i - , masę dałem w pobliży skrzynki do śruby (są tam jakieś przewody właśnie do masy) a plusowy do bezpiecznika nr 12 od zapalniczki, czyli plus po stacyjce. Dodatkowo "rozgałęziłem" sobie ten plus aby w przyszłości mieć "zapas" tego plusa jeśli zdecyduję się jakieś urządzenie w najbliższym czasie podłączać aby ponownie nie szukać plusa, nie dokładać kabli do skrzynki bezpieczników. Całość przymocowana została z boku skrzynki bezpieczników na opasce i chodzi razem ze skrzynką do góry.
Sprawdzenie wszystkiego i montaż do kupy to kolejne 20-30 minut. Wszystko działa pięknie.
UWAGI dla wszystkich, którzy w przyszłości będą montować coś podobnego:
- do bezpiecznika nr 12 podłączać się do lewego styku, nie do prawego
- do postojówki podobnie, trzeba sprawdzić do którego styku żaróweczki - początkowo nie zwróciłem uwagi, podłączyłem i światła nie gasły po włączeniu postojówek choć postojówka się świeciła, podłączenie pod drugi styk postojówki sprawia że wszystko działa jak trzeba.
Poniżej fotki, wygląda ładnie, ale robione w pełnym słońcu więc słabo widać, ale te lampy mają 800 lumenów - przynajmniej tak chińczycy twierdzą.