Witam Serdecznie,
Wczoraj niestety przyjechałem do domu Auto Lawetą , z Moim Roadsterem Na Pace. Byłem bez pomysłu na to co mogło sie stac , wszedłem do sklepu na zakupy , po powrocie autko otworzyło mi sie bez problemu z "Kluczyka". Ale juz po chwili kluczyk na nic nie reagował. Pierwsza przyczyna jaką podejrzewałem to słaba bateria w kluczyku, wiec pomknałem szukac zegarmistrza ,zeby wymienic baterie, wkoncy po kilkugodzinnych poszukiwaniach udało mi sie dobyc baterie, wymiana poszło bez problemu, lecz po powrocie do auta usterka nie ustała, sprowdziłem wszytskie bezpieczniki.... Myslałem ze oszaleje... Najgorsze było to ze znajdowałem sie 120 km od domu!!! Ostatecznoscia było skorzystanie Z asistance. Po powrocie wieczorowa pora do domu, pomknąłem jak najszybciej po zapasowy kuczyk, okazałao sie ze wszytsko jest ok. I teraz zostałem z Problemem, nie wiem gdzie można napraiwc takie uszkodzenie, najprawdopodobniej kluczyk " zapomniał" ustawień immobilajzera... Powiedzcie Mi czy wam sie tez kiedys takie cos stało, i jak to leczyc??? POZDRAWIAM I DZIEKI ZA WIADOMOSCI
Wczoraj niestety przyjechałem do domu Auto Lawetą , z Moim Roadsterem Na Pace. Byłem bez pomysłu na to co mogło sie stac , wszedłem do sklepu na zakupy , po powrocie autko otworzyło mi sie bez problemu z "Kluczyka". Ale juz po chwili kluczyk na nic nie reagował. Pierwsza przyczyna jaką podejrzewałem to słaba bateria w kluczyku, wiec pomknałem szukac zegarmistrza ,zeby wymienic baterie, wkoncy po kilkugodzinnych poszukiwaniach udało mi sie dobyc baterie, wymiana poszło bez problemu, lecz po powrocie do auta usterka nie ustała, sprowdziłem wszytskie bezpieczniki.... Myslałem ze oszaleje... Najgorsze było to ze znajdowałem sie 120 km od domu!!! Ostatecznoscia było skorzystanie Z asistance. Po powrocie wieczorowa pora do domu, pomknąłem jak najszybciej po zapasowy kuczyk, okazałao sie ze wszytsko jest ok. I teraz zostałem z Problemem, nie wiem gdzie można napraiwc takie uszkodzenie, najprawdopodobniej kluczyk " zapomniał" ustawień immobilajzera... Powiedzcie Mi czy wam sie tez kiedys takie cos stało, i jak to leczyc??? POZDRAWIAM I DZIEKI ZA WIADOMOSCI
Kontakt
Odpowiedz
