Mam taki sam kluczyk z wygryzioną żółtą gumką.Sam go nieświadomie do takiego stanu doprowadziłem,bo okazuje się że ta gumka ma alergię na smar i olej,włącznie z napędowym.Kilkakrotnie go tym upaprałem a teraz mam w kluczyku taką samą dziurkę jak Ty.W punkcie dorabiania kluczyków powinni sobie z tą gumką poradzić.Kluczyk mimo kontuzji nadal działa poprawnie. Naciskając koniuszkiem małego palca na to coś,mechanizm zadziała.Używam drugiego , ten wisi na gwożdziku i odpoczywa. Podziel się z nami jeśli odniesiesz sukces w tym temacie. Podejrzewam że posiadaczy kluczyków z dziurką jest więcej wśród nas. Powodzenia !
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...