a ja powiem ze po testowaniu 84 koni, nie chciałabym mieć wolniejszego. ten diabieł pod gazem tak kusi... juz mi się taki 451 marzy... heh....
Ale pomarzyć dobra rzecz. Zrobie sprzęgło w cabrio, własnie przyszło nowe (na marginesie jedno z dwoch ostatnich sztuk dostępnych w magazynie Sachs, ktore przyszły z fabryki do Polski ;-]) i tez bedzie smigał jak głupi po remapowaniu w Zell.
Swoją drogą niby w cabrio jest 86 koni, a 451 84 i nie wiem czy to tylko kwestia wrażenia, ale mam wrażenie że 451 znacznie szybciej się zbiera. Po wymianie sprzęgła nasz ląduje na hamowni, zobaczymy co ten RS tam w ogole zrobił. Wyniki oczywiście podamy do wiadomości.
Ale pomarzyć dobra rzecz. Zrobie sprzęgło w cabrio, własnie przyszło nowe (na marginesie jedno z dwoch ostatnich sztuk dostępnych w magazynie Sachs, ktore przyszły z fabryki do Polski ;-]) i tez bedzie smigał jak głupi po remapowaniu w Zell.
Swoją drogą niby w cabrio jest 86 koni, a 451 84 i nie wiem czy to tylko kwestia wrażenia, ale mam wrażenie że 451 znacznie szybciej się zbiera. Po wymianie sprzęgła nasz ląduje na hamowni, zobaczymy co ten RS tam w ogole zrobił. Wyniki oczywiście podamy do wiadomości.