Fireman zrobiłem tak, jak mówiłeś: zalałem paliwo, aż je zobaczyłem we wlewie, co oznacza, że chyba jednak czujnik jest uszkodzony, bo komputer wskazywał, że zostało 5l, a musiałem zatankować 14l, także 3l gdzieś wcięło :P. No cóż. Muszę nauczyć się z tym żyć.
Tak, czy tak średnie spalanie wyszło mi teraz 4,5l/100km, więc wydaje mi się, że jak na warszawkę to naprawdę super wynik (od razu zaznaczam, że na mojej codziennej trasie mam kilka miejsc, gdzie zupełnie nie ma korków) .
Tak, czy tak średnie spalanie wyszło mi teraz 4,5l/100km, więc wydaje mi się, że jak na warszawkę to naprawdę super wynik (od razu zaznaczam, że na mojej codziennej trasie mam kilka miejsc, gdzie zupełnie nie ma korków) .