Ha!
Nie dziś, a wczoraj, ale wciąż się cieszę, jakbym to zrobił przed chwilą. Klima, chyba ze dwa lata czekała na wymianę tego aluminiowego szmela z przodu. No i się doczekała. Bo to już był stan wyższej konieczności. No i własnymi rączkami. Ciepełko? Mi tam raczej rześko
Nie dziś, a wczoraj, ale wciąż się cieszę, jakbym to zrobił przed chwilą. Klima, chyba ze dwa lata czekała na wymianę tego aluminiowego szmela z przodu. No i się doczekała. Bo to już był stan wyższej konieczności. No i własnymi rączkami. Ciepełko? Mi tam raczej rześko