(18.08.2019, 14:53)speedykielce napisał(a): U mnie woda wchodziła przez moja głupotę.... przy zabawie w podłączania oświetlenia boczkow tymczasowo puściłem kabel od drzwi do wnętrza auta pod uszczelka... A miałem puścić normalnie przy następnym zdjęciu całego przodu.... chciałem zaoszczędzić na dodatkowej robocie to wyszło że i tak musiałem specjalnie zajmować przód ( błotniki maska itp) i suszyć auto .... :/ kolejna nauczka by nie iść na skróty ewidentnie moja wina i chwilowa niedoróbka
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Dzięki, bałem się, że jakaś przypadłość 'bezdachowców', o której jeszcze nie wiem