Umyłem praktycznie czysty samochód, bo mi się nudziło przed meczem. Finał był taki, że zdążyłem na drugą połowę ostatniego seta, no ale mówi się trudno. Wymieniłem też żarówkę od podświetlenia tablicy, do dzisiaj nie wiem, co przyświecało konstruktorom, żeby zamiast sam klosik wyjmować całą lampkę, a co za tym idzie i rejestrację... W planach na najbliższy czas mam wyprac fotele, bo po trzech latach od ostatniego razu juz by pasowało, a na trochę mniej najbliższy - kupić i założyć tylny spojler.
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
Pas(s)jonujące Srebrne CDi.