Ciekawym jest, ze najwiecej do powiedzenia maja Ci, co tak naprawde nie maja bladego pojecia o temacie...
Stosowalem Xado, Militec'i i Ceramizer'y w roznych autach, z roznymi silnikami, z roznymi przebiegami.
Zdecydowanie najbardziej polecam polski ceramizer. Po przejechaniu 1000km od momentu aplikacji silnik w moim BMW Z4 wyciszyl sie na tyle, ze stojac na swiatlach kilka razy lapalem za kluczyk aby go odpalic, sadzac, ze zgasl, a on po prostu tak czysto i rytmicznie pracowal.
Najwieksze oczekiwania mialem co do Militec'a, a jego dzialanie jakos przelecialo najmniej zauwazone. Xado to produkt podobny do ceramizera, ale jakos osobiscie wole ten rodzimy srodek.
Niestety na silnik Smarta specyfiki te jakos slabiej dzialaja. Przez lata testowalem na roznych egzemplazach i w zadnym nie zauwazylem jakiejkolwiek zmiany. Oczywiscie testow typu jazda bez oleju w silniku nie wykonywalem wiec niewykluczone, ze w przypadku dziury w misce olejowej taki srodek uratowal by zycie silnika.
Oczywiscie przy wyeksploatowanych smartowskich silnikach, z nadpalonymi zaworami czy puszczajaca olej turbina szkoda sie bawic w takie srodki. Osobiscie zaklasyfikowal bym je jako srodki profilaktyczne, przedluzajace zywotnosc silnika, a nie naprawcze.
Ostatnio zaaplikowalem dawke ceramizera do trzylitrowej V6. Auto przejechalo dopiero jakies 250km wiec na widoczne efekty trzeba chwile poczekac. Zaluje, ze nie zmierzylem kompresji przed aplikacja...efekt bylby bardziej wymierny.
Stosowalem Xado, Militec'i i Ceramizer'y w roznych autach, z roznymi silnikami, z roznymi przebiegami.
Zdecydowanie najbardziej polecam polski ceramizer. Po przejechaniu 1000km od momentu aplikacji silnik w moim BMW Z4 wyciszyl sie na tyle, ze stojac na swiatlach kilka razy lapalem za kluczyk aby go odpalic, sadzac, ze zgasl, a on po prostu tak czysto i rytmicznie pracowal.
Najwieksze oczekiwania mialem co do Militec'a, a jego dzialanie jakos przelecialo najmniej zauwazone. Xado to produkt podobny do ceramizera, ale jakos osobiscie wole ten rodzimy srodek.
Niestety na silnik Smarta specyfiki te jakos slabiej dzialaja. Przez lata testowalem na roznych egzemplazach i w zadnym nie zauwazylem jakiejkolwiek zmiany. Oczywiscie testow typu jazda bez oleju w silniku nie wykonywalem wiec niewykluczone, ze w przypadku dziury w misce olejowej taki srodek uratowal by zycie silnika.
Oczywiscie przy wyeksploatowanych smartowskich silnikach, z nadpalonymi zaworami czy puszczajaca olej turbina szkoda sie bawic w takie srodki. Osobiscie zaklasyfikowal bym je jako srodki profilaktyczne, przedluzajace zywotnosc silnika, a nie naprawcze.
Ostatnio zaaplikowalem dawke ceramizera do trzylitrowej V6. Auto przejechalo dopiero jakies 250km wiec na widoczne efekty trzeba chwile poczekac. Zaluje, ze nie zmierzylem kompresji przed aplikacja...efekt bylby bardziej wymierny.
Kontakt
Strona WWW
Odpowiedz
