Klient niezadowolony to klient stracony. ;(
Zawsze jednak można udać się na reklamację i wtedy dopiero wiemy czy fachowiec jest fachowcem czy też naciągaczem.
Podam przykład z tego piątku. W zeszłym roku wymieniłem opony na zimowe w zakładzie sieci z którą mamy podpisaną umowę. Robiłem tą usługę u nich już kilka razy i do głowy mi nie przyszło, że wyważenie kół po zmianie może być spartaczone.
Coś mi nie pasowało (za duży hałas) ale zimowe opony, trasa, termin itd. Po tygodniu pojechałem na reklamację - coś bije. Sprawdzono przód i faktycznie felga do prostowania i wyważenia. Usługę wykonano, przeproszono itd.
Kolejna trasa po autostradzie i znowu coś się dzieje powyżej 130 km/h. :(
Wczoraj miałem czas i pojechałem na kolejną reklamację. Sprawdzono tył i jedno koło niewyważone.
Zostałem przeproszony za jakość usługi itp. Nawet nikt się nie zająknął, że wymiana była 2 miesiące temu.
Podsumowując - miałem nerwa na serwis ale ich postawa załagodziła sytuację.
Jeżeli coś nam zatem nie pasuje po naprawie - wracamy i pytamy (reklamujemy).
Zawsze jednak można udać się na reklamację i wtedy dopiero wiemy czy fachowiec jest fachowcem czy też naciągaczem.
Podam przykład z tego piątku. W zeszłym roku wymieniłem opony na zimowe w zakładzie sieci z którą mamy podpisaną umowę. Robiłem tą usługę u nich już kilka razy i do głowy mi nie przyszło, że wyważenie kół po zmianie może być spartaczone.
Coś mi nie pasowało (za duży hałas) ale zimowe opony, trasa, termin itd. Po tygodniu pojechałem na reklamację - coś bije. Sprawdzono przód i faktycznie felga do prostowania i wyważenia. Usługę wykonano, przeproszono itd.
Kolejna trasa po autostradzie i znowu coś się dzieje powyżej 130 km/h. :(
Wczoraj miałem czas i pojechałem na kolejną reklamację. Sprawdzono tył i jedno koło niewyważone.
Zostałem przeproszony za jakość usługi itp. Nawet nikt się nie zająknął, że wymiana była 2 miesiące temu.
Podsumowując - miałem nerwa na serwis ale ich postawa załagodziła sytuację.
Jeżeli coś nam zatem nie pasuje po naprawie - wracamy i pytamy (reklamujemy).
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904