Droga Pani "Shark"
Została Pani poinformowana, że plama pod samochodem to wyciek oleju z intercoolera i oleju napędowego (ropy) z pompy wysokiego ciśnienia. ( częsta usterka w smartach cdi przy niskich temperaturach).
Naprawa wszystkiego czyli: dach, spoiler, pompa wtryskowa i intercooler miała kosztować 2200zł.
Stwierdziła Pani, że jest to za wysoka kwota gdyż sprzedaje Pani samochód i nie będzie w niego inwestować i poprosiła Pani o zrobienie tego co jest najistotniejsze. Zdecydowałem że groźniejszy jest wyciek paliwa niż oleju silnikowego z przetartego intercoolera (co wydaje mi się logiczne).
Pompa wtryskowa została wyjęta, rozebrana, umyta, uszczelniona oraz została zmieniona głowica sekcji, co jest widoczne gdyż jest nie lakierowana (szare surowe żeliwo).
Naprawa została wykonana zgodnie z ustaleniami-dach i pompa, intercooler został tylko umyty ponieważ stan zabrudzenia uniemożliwiał prace przy samochodzie ale przy samym intercoolerze faktycznie nie było nic robione bo nie zdecydowała się Pani na jego wymianę.
Z powodu przedłużającej się naprawy (oczekiwanie na głowice pompy) zaoferowałem, że samochód odwiozę za koszt paliwa, nie skorzystała Pani gdyż chciała się zobaczyć ze starym znajomym w Warszawie, więc proszę nie narzekać że musiała się Pani „tłuc pociągami”.
Jeszcze jedno, skoro po miesiącu zobaczyła Pani że „nadal cieknie” i się Pani zdenerwowała trzeba było chociaż zadzwonić, przypomniał bym Pani co zrobiliśmy w aucie, czego nie i dlaczego.
Została Pani poinformowana, że plama pod samochodem to wyciek oleju z intercoolera i oleju napędowego (ropy) z pompy wysokiego ciśnienia. ( częsta usterka w smartach cdi przy niskich temperaturach).
Naprawa wszystkiego czyli: dach, spoiler, pompa wtryskowa i intercooler miała kosztować 2200zł.
Stwierdziła Pani, że jest to za wysoka kwota gdyż sprzedaje Pani samochód i nie będzie w niego inwestować i poprosiła Pani o zrobienie tego co jest najistotniejsze. Zdecydowałem że groźniejszy jest wyciek paliwa niż oleju silnikowego z przetartego intercoolera (co wydaje mi się logiczne).
Pompa wtryskowa została wyjęta, rozebrana, umyta, uszczelniona oraz została zmieniona głowica sekcji, co jest widoczne gdyż jest nie lakierowana (szare surowe żeliwo).
Naprawa została wykonana zgodnie z ustaleniami-dach i pompa, intercooler został tylko umyty ponieważ stan zabrudzenia uniemożliwiał prace przy samochodzie ale przy samym intercoolerze faktycznie nie było nic robione bo nie zdecydowała się Pani na jego wymianę.
Z powodu przedłużającej się naprawy (oczekiwanie na głowice pompy) zaoferowałem, że samochód odwiozę za koszt paliwa, nie skorzystała Pani gdyż chciała się zobaczyć ze starym znajomym w Warszawie, więc proszę nie narzekać że musiała się Pani „tłuc pociągami”.
Jeszcze jedno, skoro po miesiącu zobaczyła Pani że „nadal cieknie” i się Pani zdenerwowała trzeba było chociaż zadzwonić, przypomniał bym Pani co zrobiliśmy w aucie, czego nie i dlaczego.