Temat stary więc pewnie już tego smarta kupiłeś (albo nie)
W ubiegłym roku miałem podobny dylemat. Kupiłem model z 99 roku ale z bardziej realnym przebiegiem ok. 60 tysięcy km.
Gdybym miał ponownie decydować się na zakup smarta - na pewno MUSIAŁBY mieć automatyczną skrzynię i klimatyzację. Szklany dach też mile widziany
Wiele osób narzeka na automat ale w ruchu miejskim jest nieoceniony. Szarpanie można wyeliminować... wystarczy trochę wprawy i wyczucia w nodze na pedale gazu. Gorzej z obrotami. Drażni mnie strasznie, gdy silnik czasem wyje (zwłaszcza gdy jest zimny) ciągnąc na zbyt niskim biegu.
Klimatyzacja to warunek (przynajmniej dla mnie) absolutnie konieczny. Może to kwestia przyzwyczajenia ale nie wyobrażam sobie jazdy w upale, w ruchu miejskim bez klimatyzacji.
W ubiegłym roku miałem podobny dylemat. Kupiłem model z 99 roku ale z bardziej realnym przebiegiem ok. 60 tysięcy km.
Gdybym miał ponownie decydować się na zakup smarta - na pewno MUSIAŁBY mieć automatyczną skrzynię i klimatyzację. Szklany dach też mile widziany
Wiele osób narzeka na automat ale w ruchu miejskim jest nieoceniony. Szarpanie można wyeliminować... wystarczy trochę wprawy i wyczucia w nodze na pedale gazu. Gorzej z obrotami. Drażni mnie strasznie, gdy silnik czasem wyje (zwłaszcza gdy jest zimny) ciągnąc na zbyt niskim biegu.
Klimatyzacja to warunek (przynajmniej dla mnie) absolutnie konieczny. Może to kwestia przyzwyczajenia ale nie wyobrażam sobie jazdy w upale, w ruchu miejskim bez klimatyzacji.