Witam serdecznie, nie wiem czy to dobry temat na takie pytanie, wszak cisza w nim od czterech lata no ale spróbuje, najwyżej jakiś życzliwy mod przeniesie
Chciałbym kupić Smarta ForTwo. Smart byłby trzeciem autem w domu i jego przeznaczenie to jazda typowo miejska na małych dystansach, ot większy wózek sklepowy. Nie będzie jeździć w trasie (chyba że w jakiś losowych sytuacjach), nie będzie jeździć dużo (3-4 dni w tygodniu). Potrzebuje po prostu praktycznego, małego auta do jazdy po mieście.
Moje oczekiwania:
- klima
- automat
- bezawaryjny
- oszczędny
- budżet ok. 7k, ale możemy rozciągnąć do 10k czy 12k jeżeli trzeba, chociaż wolałbym nie
- raczej nie cabrio
Czego nie oczekuje:
- szybkiego auta
- szybkiej skrzyni
- pojemnego auta
- abstrakcyjnie niskiego spalania
- auta na trasę
- skór
- auta igły
Tutaj garść pytań:
1) Diesel czy benzyna? Niby na krótkie trasy benzyna, ale znowu podobno diesiel więcej wytrzymuje od remontu do remontu
2) Jaki rocznik? Jakieś lepiej omijać?
3) Automaty z tego co wyczytałem wszystkie są ułomne, ja bym chciał jednak tego ułomnego z przyciskiem czyli ten który pracuje w pełnym trybie "auto". Czytałem też od któregoś rocznika (2005?) sterownik skrzyni jest poprawiony i działa szybciej... prawda to? Warto szukać auta po 2005? Obiło mi się też o uszy że można po prostu (gdzie? za ile?) wgrać lepszy soft który poprawia pracę skrzynie.
4) Ile to realnie pali w trybie 100% miasto (Wrocław)? Moje aktualne auto w mieście pali z 16 więc nie ciężko tu będzie o progres.
5) Kupując smarta:
a) od razu zakładać remont silnika i odłożyć sobie te 3k zł ?
b) szukać takiego po remoncie ?
c) szukać takiego o niskim przebiegu?
6) Co właściwie psuje się w tym silnik tak nagminnie?
7) Czy są jakieś wersje godne uwagi albo takie które należałoby omijać?
8) Zimą w mieście na zimowych oponach Smarcik daję radę się odpychać?
9) Jak jest ze wspomaganiem? Wszystkie mają czy nie?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady i porady
Chciałbym kupić Smarta ForTwo. Smart byłby trzeciem autem w domu i jego przeznaczenie to jazda typowo miejska na małych dystansach, ot większy wózek sklepowy. Nie będzie jeździć w trasie (chyba że w jakiś losowych sytuacjach), nie będzie jeździć dużo (3-4 dni w tygodniu). Potrzebuje po prostu praktycznego, małego auta do jazdy po mieście.
Moje oczekiwania:
- klima
- automat
- bezawaryjny
- oszczędny
- budżet ok. 7k, ale możemy rozciągnąć do 10k czy 12k jeżeli trzeba, chociaż wolałbym nie
- raczej nie cabrio
Czego nie oczekuje:
- szybkiego auta
- szybkiej skrzyni
- pojemnego auta
- abstrakcyjnie niskiego spalania
- auta na trasę
- skór
- auta igły
Tutaj garść pytań:
1) Diesel czy benzyna? Niby na krótkie trasy benzyna, ale znowu podobno diesiel więcej wytrzymuje od remontu do remontu
2) Jaki rocznik? Jakieś lepiej omijać?
3) Automaty z tego co wyczytałem wszystkie są ułomne, ja bym chciał jednak tego ułomnego z przyciskiem czyli ten który pracuje w pełnym trybie "auto". Czytałem też od któregoś rocznika (2005?) sterownik skrzyni jest poprawiony i działa szybciej... prawda to? Warto szukać auta po 2005? Obiło mi się też o uszy że można po prostu (gdzie? za ile?) wgrać lepszy soft który poprawia pracę skrzynie.
4) Ile to realnie pali w trybie 100% miasto (Wrocław)? Moje aktualne auto w mieście pali z 16 więc nie ciężko tu będzie o progres.
5) Kupując smarta:
a) od razu zakładać remont silnika i odłożyć sobie te 3k zł ?
b) szukać takiego po remoncie ?
c) szukać takiego o niskim przebiegu?
6) Co właściwie psuje się w tym silnik tak nagminnie?
7) Czy są jakieś wersje godne uwagi albo takie które należałoby omijać?
8) Zimą w mieście na zimowych oponach Smarcik daję radę się odpychać?
9) Jak jest ze wspomaganiem? Wszystkie mają czy nie?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady i porady