W Krakowie totalna kicha w tym temacie.Dziwne i niezrozumiałe to jest bo Smartów jeżdzi już sporo po Krakowie.Drugi AlCapone na południu Polski nie istnieje !!!Desperatów kilku z naszego miasta do Tuczek do Roberta jeżdziło!!!Mało który wie gdzie Smart ma silnik...Ceny natomiast nasi pseudo spece mają powalające,jak się już coś któremu uda zdłubać...
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...