Witama
Mam problem tego typu, że w momencie kiedy na drogach jest mokro, sa kałuże, ogólnie jak jest odwilż, to woda wpada gdzies i robi takie zwarcie, że skrzynia warjuje, nie wrzuca biegu, itp. Wydaje mi się, że była to wina kostki od skrzyni przy tylnym kole(już kiedyś tak było), dokładnie ją obkleiłem specjalnym silikonem i dalej to samo, wystarczy przejechac kilometr po mokrym asfalcie lub po jakichś kałużach.
Nie mam pomysłu,jak ta woda może tam wpadać, może ktoś z was ma jakies pomysły/sugestie, co zrobić itp Dodam tylko, że jak jest sucho albo mroźno(a zarazem sucho na ulicach) to nie ma tego problemu
Pzdr
Mam problem tego typu, że w momencie kiedy na drogach jest mokro, sa kałuże, ogólnie jak jest odwilż, to woda wpada gdzies i robi takie zwarcie, że skrzynia warjuje, nie wrzuca biegu, itp. Wydaje mi się, że była to wina kostki od skrzyni przy tylnym kole(już kiedyś tak było), dokładnie ją obkleiłem specjalnym silikonem i dalej to samo, wystarczy przejechac kilometr po mokrym asfalcie lub po jakichś kałużach.
Nie mam pomysłu,jak ta woda może tam wpadać, może ktoś z was ma jakies pomysły/sugestie, co zrobić itp Dodam tylko, że jak jest sucho albo mroźno(a zarazem sucho na ulicach) to nie ma tego problemu
Pzdr