Dojeżdżam do skrzyżowania a dreamliner zaczyna szarpać bieg został na 4. Nie idzie wrzucić ani luzu ani + - widłami myśle acha sprzęgło umarło. Ale tak bez ostrzeżenia bez żadnej wcześniejszej czkawki. Postałem na światłach z 15 min będąc atrakcją skrzyżowania i nagle wszystko ożyło i działa polatalem po mieście i troszkę po za z jedyną słuszna prędkością czyli but w podłogę dojechałem do domu i cofam pod garaż i powtórka z rozrywki. Kurczę jak by sprzęgło Padło to by nie ożyło. Błąd z aplikacji na telefonie...
Zajrzałem na wiązkę leżąc pod autem a tam co?????
Wiązka przetarta!!!
Sabotaż qurczaki aż amelinium wypiłowało. Naprawiłem poprawiłem i lata dalej zobaczę czy to pomogło i czy to było przyczyną.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zajrzałem na wiązkę leżąc pod autem a tam co?????
Wiązka przetarta!!!
Sabotaż qurczaki aż amelinium wypiłowało. Naprawiłem poprawiłem i lata dalej zobaczę czy to pomogło i czy to było przyczyną.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk